www.kwakrzy.fora.pl

MartinNoirmont

Dzień dobry,

W ten pierwszy dzień życia Chrystusa chciałbym napisać kilka słów o moich przeczuciach i przemyśleniach co do istoty nauk Jezusa.

Wydaje mi sie, że sednem słów Nauczyciela jest zrównoważona wspólnota pojmowana w każdej perspektywie relacji między ludźmi tworzącymi dane społeczeństwo.

Zasadniczym spoiwem takiej wspólnoty jest cel, którym w chrześcijaństwie jest dążenie do wyzbycia się myślenia i działania nakierowanego na zysk generowany kosztem innych. Tym samym w prawdziwej wspólnocie chrześcijańskiej nie może być mowy o zasadach, które umacniają hierarchię lub nierówność podziału. Celem nauk Jezusa Chrystusa jest więc tworzenie społeczeństw, które zachowując prawo jednostki do prywatnej relacji i rozmowy z wewnętrznie obecnym Bogiem bez żadnej ingerencji z zewnątrz, dzielą się każdym innym aspektem wspólnej egzystencji w danym czasie i przestrzeni. Ktoś mógłby powiedzieć, że jest to komunizm. Nic bardziej mylnego gdyż w komunizmie podobnie jak w kapitalizmie podział dóbr i tym samym korzyści nie były i nie są zrównoważone gdyż wykluczałoby to kontrolę większości przez mniejszość. Tym samym w prawdziwej wspólnocie chrześcijańskiej nie można zdefiniować żadnego przywództwa poza tym, które wyłania się naturalnie w danej sytuacji z uwagi na indywidualny charakter osób zaangażowanych w taką sytuację. Zrównoważone społeczeństwo ma pełną zdolność do samoorganizacji swojej wspólnoty w której każdy pracuje na rzecz godnego i bogatego życia całej grupy, a nie tylko siebie samego lub jej wąskiego grona. Takie społeczeństwa chrześcijańskie nie mają nic wspólnego z komunizmem czy tym bardziej kapitalizmem, a najwięcej z demokracją ale rozumianą jak wspólne dobro, które nie akceptuje biedy i opuszczania, w którym nie ma nierówności podziału dóbr i dążenia jednych do dominacji nad drugimi. Prawdziwe sedno nauki Jezusa jest więc zawarte w naturalnym cyklu życia jaki obowiązywał społeczeństwa pierwotne żyjące na Ziemi. Podział i praca na rzecz dobra całej wspólnoty oraz równowaga pomiędzy sferą ducha i materii. To właśnie ta równowaga jest celem dążeń każdego chrześcijanina, który chce odnaleźć drogę do Boga. Ten punkt omni-potentnego szacunku dla każdej ewentualności Boskiego planu jest wrotami do Prawdy głoszonej przez Jezusa Chrystusa swoim przyjaciołom.

imielskaK · Wysłany: Czw 13:00, 12 Mar 2015 Temat postu:

Witam. Myśl- ok. Wolność slowa jest.

Pozdrawiam.